Mało kto wiedział czym jest i jak objawia się afazja. Odejście na emeryturę jednego z najpopularniejszych amerykańskich aktorów Bruce’a Willisa sprawiło, że z nazwa tego zespołu cech pourazowych, często niewłaściwie nazywanym chorobą, szybko rozpowszechniła się w mediach mainstreamowych. W intensywnym tempie rozprzestrzenił się także koronawirus, po którego przejściu miliony ludzi zmagało się i nadal zmaga z afazją.
Problemy z komunikacją
Może zacząć się ona od problemów z porozumiewaniem się – trudnościami ze znalezieniem właściwych słów lub ich zapominania – początkowo odbywa się to jako „polowanie na słowa”, np. często powtarzanie „ten,tego” zamiast właściwego opisu przedmiotu. Niektóre osoby mają trudności w komunikacji tylko w jednym obszarze, na przykład w układaniu słów w sensowne zdania, w czytaniu lub w zrozumieniu tego, co mówią inni. Chory może też mylić słowa, używając błędnych określeń, lub układając zdania w sposób niemożliwy do zrozumienia. Zdarzają się przypadki tworzenia nowych, niezrozumiałych dla innych słów. Upośledzenie mowy może mieć różne stadium – od łagodnego do bardzo ciężkiego (prawie uniemożliwiające komunikację).
-Diagnozę tę najłatwiej postawić w sytuacji, gdy poprzednio pacjent potrafił mówić, rozmawiał prawidłowo, był w stanie wyrazić swoje myśli i rozumiał, co do niego mówią inni. Zwykle afazja pojawia się nagle, choć w wielu przypadkach jest to proces narastający powoli, w miarę jak postępują uszkodzenia neuronów. W diagnostyce afazji ważne jest, by ocenić trzy czynniki: płynność mowy, rozumienie języka oraz umiejętność powtarzania – mówi dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, ekspert medycyny integracyjnej.
Wiele powikłań prowadzi do afazji
Dochodzi do niej w przypadku uszkodzenia lewej półkuli mózgu, najczęściej następuje na skutek udaru mózgu, czyli jego niedokrwienia. Część osób, które przechodzą udar nie są tego świadome, gdyż symptomy mogą nie być na tyle silne i wyraźne, by od razu zdiagnozować niedokrwienie. Przyczyną afazji może być również uszkodzenie pourazowe głowy, ale także nowotwory, procesy zapalne, procesy neurodegeneracyjne np. choroba Alzheimera, mikrozakrzepy, a nawet nieleczona cukrzyca. Co ważne, afazja, powszechnie nazywana „mgłą covidową” należy także do powikłań spowodowanych przebyciem COVID-19. Doświadczenie każdej osoby z afazją jest wyjątkowe, ponieważ zależy od wielu czynników, np. lokalizacji urazu mózgu, stopnia uszkodzenia, wieku osoby, ogólnego stanu zdrowia i zdolności regeneracji organizmu.
Istnieje wiele rodzajów afazji. Są one również kategoryzowane na różne sposoby. Najczęściej dzielona jest na 3 kategorie. Do czynienia mamy z afazją ruchową gdy chory nie jest w stanie się wypowiedzieć. Jeśli pacjent nie rozumie, co do niego mówią inni, cierpi na afazję czuciową. Wyróżniamy również ich połączenie, czyli tak zwaną afazję mieszaną (ruchowo-czuciowa), czyli pacjent nie jest w stanie zrozumieć ani mowy ani się wypowiadać.
Zadbaj o zdrowy mózg
- Afazji samej w sobie nie da się zapobiec. Możemy jednak zminimalizować ryzyko uszkodzeń mózgu, których następstwem może być ten zespół objawów. Afazja może przydarzyć się każdemu, bez względu na wiek, częściej jednak jego występowanie można zaobserwować u osób w starszych i w średnim wieku. Nigdy nie jest za wcześnie na dbanie o swój organizm, a w szczególności o mózg, który w większości odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie naszego ciała. Jego uszkodzeniom możemy zapobiec będąc aktywnym fizycznie, świadomie i zdrowo się odżywiając, dbając o odpowiednią masę ciała i ilość snu, czy ograniczając wszelkie używki. Nie możemy również zapomnieć o regularnych badaniach krwi i cholesterolu, będących pierwszym wskaźnikiem tego zespołu cech pourazowych – dodaje dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska.
Stabilne rokowania pacjentów
U niektórych pacjentów zdarza się, że afazja cofa się samoistnie, a części nawet przy pomocy leczenia nie udaje się odzyskać sprawności sprzed urazu. Najczęstszym i najbardziej efektywnym sposobem leczenia jest terapia prowadzona przez logopedę tak, aby na nowo nauczyć się poprawnej komunikacji. Opracowywany jest również lek poprawiający przepływ krwi do mózgu, pomagający w regeneracji tego organu. Coraz częściej słyszy się o badaniach nad leczeniem afazji przy pomocy stymulacji mózgu. Trzeba jednak pamiętać, że kluczem leczenia wszystkich chorób jest wczesna i trafna diagnoza, która pozwoli na podjęcie odpowiednich kroków pozwalających na wyleczenie lub jak największe zminimalizowanie jej skutków.
Kontakt dla mediów:
Inga Ryfka
Senior Account Executive
i.ryfka@agencjafaceit.pl
790 393 471
Link do strony artykułu: https://blog.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/afazja-gdy-milczenie-nie-zawsze-jest-zlotem